Miesięcznica
Czuję niemoc. Mam pewne wyznaczone przez siebie zadania do realizacji, a coś mnie blokuje. Czuję wewnętrzny ścisk i hamulec w głowie. Położyłem się do łóżka.
Mam tak często, od czasu gdy złapała mnie nerwica. Mam jakiś pomysł lub zadanie, a nie mogę go realizować, gdyż mimowolnie odwracam od niego uwagę. Nie wiem jak sobie z tym zacząć radzić.
Czuję psychiczne zmęczenie. A jest dopiero przed 13. Położyłem się na chwilę. Lekko wali mi serce, pogorszenie pogody względem słonecznego dnia wczorajszego mi widocznie nie służy.
W domu zimno. W piecu nie napalone. Nie mam siły schodzić do piwnicy, bo wiem, ze "zabawa" z węglem skończy sie atakiem fobii. Leżeć pod kołdrą i marznąć, czy napalic w piecu, dostać matrixa i chodzić we śnie ale cieplym? Ot, dylematy nerwicowca.
Knur z komisu
Moj pierwszy wpis
Blog to stricte osobisty, ale upubliczniam go - być może komuś w jakiś sposób się przyda. Zatem zachęcam do odwiedzania.